Miesięczne archiwum: luty 2014

Neurologopeda przy okazji

Ula załapała się na wizytę u pani neurologopedy współpracującej z naszym neurochirurgiem :-). Oczywiście Ula ją oczarowała. Okazało się że super że Ula chce bawić się jedzeniem bo doświadcza co to takiego i odwrażliwia sobie policzki i rączki. Mamy rozpocząć odstawianie smoka… Oj boję się tego ale jak trzeba to trzeba 🙂 . Czytaj dalej

Wizyta u neurochirurga

Uleńka miała wczoraj wizytę u swojego neurochirurga w Sosnowcu. Wyjechałyśmy z domu rano o 10 a wróciłyśmy ok 22.00. Cały dzień w podróży ale udało się też od razu dostać do pani neurologopedy, która współpracuje z lekarzem Uleńki i dzięki temu odpada nam dodatkowy wyjazd do Sosnowca. Dwie pieczenie na jednym ogniu :-). Czytaj dalej

Po tomografii – pierwszy krok do operacji

W piątek Ula była na tomografii. Dość mocno się obawialiśmy jak to zniesie. Tak małe dzieci mają tomografię w pełnym znieczuleniu plus dodatkowo z kontrastem (a Ula jest alergikiem) stąd więc mieliśmy sporo obaw. Jak Ula zniesie 6 godzin bez picia i jedzenia przed zabiegiem? Jak zniesie znieczulenie i kontrast? Czytaj dalej